poniedziałek, 2 września 2013

Roboczo :)

     Czy Wy też już wyczuwacie, że powoli zbliża się jesień? Ja tak. Zdecydowanie mniej robótkuję, coś tam powoli na drutach mi przybywa, ale nie jest to takie tempo, jak latem. Ostatni tydzień np. spędziłam zgięta wpół pielęgnując moją mini plantację truskawek...
(w tle widać kwiaty, ot zasiały się z sadzonkami truskawkowych krzewów, i niech tak zostaną póki kwitną ;))
... postanowiłam też rozmnożyć hortensję, wg. TEGO tutorialu... niby nic odkrywczego, ale jednak zmotywowałam się i zrobiłam 5 sadzonek, tak na początek. 
Na razie widać, że 4 z 5 mają się nieźle, jedna sadzonka coś niespecjalnie wygląda, zobaczymy czy jeszcze odżyje :)

***************
Działając tak sobie w ogrodzie otrzymałam przesyłkę od BogaczKi, przepiękną chustę, wygraną w candy :)
Moje zdjęcia nie oddają uroku chusty, zajrzyjcie na bloga Kasi - tam znajdziecie lepsze fotki :)

***************
A no i sezon śliwkowy uważam za mocno rozpoczęty... 
na razie przerobiłam 3 wiadra tych owoców, oczywiście na dżem, bo wszyscy lubimy słodko ;) ok 60 słoików w spiżarce jeee...
***************
A tu jeszcze szybkie zdjęcie-dowód, że chusta jest moja i się podoba ;D

Pozdrawiam!

p.s. pamiętacie JKG? Doczekał się właścicielki :)

7 komentarzy:

  1. Cudną chustę wygrałaś - gratuluję. Ja też zaczynam przetwory śliwkowe, na razie mam kompoty. pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Kasiu, czyżby to słodkie bobo było Twoje? ;) bo jakoś nie nadążam.... ;)
    Ależ natrzaskałaś słoików, ja w tym roku minimalnie... I dzięki za przypomnienie o hortensjach, zanim się wyprowadzimy muszę je sobie koniecznie rozmnożyć ;-))
    Ściskam czule:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratuluję chusty jest bardzo ładna w sam raz na chłodne poranki:) a wczoraj sama kładłam śliwki - czyli jesień nadchodzi wielkimi krokami pozdrawiam Basia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. poprzedni komentarz jest mój ale przez pomyłkę napisałam z profilu brata :)) pozdrawiam Basia

      Usuń
  4. Witaj,
    Oj, tak. Jesień już czuć w powietrzu. Ja już mam za sobą konfitury śliwkowe, ale z tą hortensją to muszę koniecznie spróbować. Dzięki za link :-)
    Pozdrawiam
    Monika

    OdpowiedzUsuń
  5. Kasieńko... ja to się boję, żeby u nas nie mroziło w nocy... strasznie zimno...
    buziaczki dla właścicielki pięknego pledzika...
    super z Ciebie gospodyni !
    pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  6. Pracowicie ale cieplutko i milutko na Twej stronie. Podziwiam. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz :)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...