wtorek, 28 lipca 2015

Żabka

     Niedawno prezentowałam czapeczkę i dziś też mam do pokazania nakrycie głowy. Tym razem dla większej panienki, tak na ok. 3 latka. Kapelusik w bardzo energetycznych kolorkach, taki powiedzmy dla małej żabki ;)
     Czapeczka jak widać jest bardzo prościutka w konstrukcji, praktycznie same słupki. Przez to trochę długo mi się ją dziergało i chwilami było nudno. Ale ostatecznie z efektu jestem zadowolona, bo na małej główce wygląda uroczo :) Nie mam co prawda modelki noszącej akurat ten rozmiar, więc pokażę tylko tak poglądowo zdjęcie na dwulatce:
     Widać, że kapelusik jest dla niej sporo za duży, ale już otrzymałam sygnały, że dla właścicielki czapki rozmiarowo jest ok, co mnie cieszy, bo dziergałam na oko :)

Pozdrawiam!

piątek, 10 lipca 2015

Wyniki Candy

     Trochę późno, ale są. Wyniki candy dziś szybciutko, bez zdjęć, bez maszyny losującej. Nawet losów nie wycinałam. Poszłam na skróty i użyłam true random generator (pierwszy raz). To rozwiązanie dla leniwych, dziś dla mnie w sam raz! ;) 
     Zgłoszeń było niewiele, bo na blogu kilka plus jedno na Fb (przynajmniej tyle osób zadeklarowało wyraźną chęć przygarnięcia kotka, samych 'lajków' nie brałam pod uwagę). Ale tyle mi wystarczy, przynajmniej wiem, że kotek powędruje w dobre, opiekuńcze ręce :)


Nie przedłużając... 

szydełkowy kotek powędruje do...

Daniela Mielewskiego!
(i to farciarz z fb!)
Dan, proszę o kontakt, to fochaty kotek przyleci do Ciebie w przyszłym tygodniu! 
Reszcie bardzo dziękuję za udział w zabawie!

Pozdrawiam!

niedziela, 5 lipca 2015

Red

     No i w końcu się udało - Ruda tunika doczekała się kilku fotek.Oto i ona:
    Choć tunika jest bardzo prostej konstrukcji to troszkę mi się z nią zeszło. Okrągłe na pozór łatwe elementy z początku przybywały szybko, z czasem jednak wkradła się monotonia. Mimo to nie rozpoczynałam nowej robótki póki nie skończyłam Rudej. Wiedziałam co by było - najpewniej odłożyłabym ją "na kiedyś", a tak udało mi się ją skończyć w przyzwoitym czasie (ok 1,5 miesiąca!).
     Jak już wspominałam jest bardzo prosta w kroju, okrągły dekolt, proste wykończenie. Można by rzec pełen minimalizm ;) Jedynie na dole bluzeczki półokrągłe zakończenie, tworzące takie "rozpierdaczki" :)
 I kilka detali, dekolt, rękawki 3/4:
 I sam element, tak prosty w konstrukcji :)
     Tunikę dziergałam z bajecznego połączenia bawełny i bambusa, to włóczka Duet od Alize. Zużyłam niecałe 4 motki, a dziergałam dwoma szydełkami, 1,6mm i 3 mm, przy czym mniejsze szydełko używałam przy dzierganiu rękawów, większym robiłam resztę. Chodziło o to, by rękawki były mniejsze, bardziej dopasowane i takie na szczęście wyszły. Mogłam co prawda dziergać tym samym szydełkiem, lecz musiałabym zmniejszyć element (a w tym wypadku jest to możliwe i pewnie następnym razem tak właśnie zrobię). 
     Jak Wam się podoba? :) mi coraz bardziej, choć na takie upały jak teraz mamy chyba nie bardzo rękawki 3/4 ;)

     A wyniki candy w następnym poście. Z góry przepraszam za poślizg. Tego posta piszę już trzeci dzień, więc rozstrzygnięcie zabawy też za mniej więcej tyleż dni ;)

Pozdrawiam!

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...