Dziś na początek mam do pokazania coś, co zaczęłam dziergać na prośbę cioci:
Ma to być sukienka dzianinowa... oj porwałam się z motyką na słońce ;) na razie mam nieco więcej niż widać na zdjęciu powyżej. Ciocia sama też jest drutująca, ba, ma nawet większe doświadczenie ode mnie, ale stwierdziła, że nie zrobi jej tak, jak sobie wymarzyła. A zamarzyła sobie, by sukienka miała na wysokości biustu pas ażurowych liści... ma to wyglądać mniej więcej tak:
Liście mają być nie tylko z przodu sukienki, ale też z tyłu no i chyba na rękawach... Jeszcze nie zdecydowałam jakie listki będę dziergać, pewnie wyjdzie w trakcie. Najbardziej obawiam się, że nie trafię w rozmiar ;) poglądowo otrzymałam ciociny sweter (handmade by ciocia), ale dziergany inaczej, z wszywanymi rękawami, z dużo grubszej nitki... także dziergam na oko! :) na razie nie straciłam zapału, oby było tak dalej...
***************
A teraz o wymiance, swoją drogą dość nietypowej. Jakiś czas temu Kasia z bloga Dom pod brzozą poprosiła mnie o wykonanie stempelka-logo. Zgodziłam się, a dziś w zamian otrzymałam od Kasi takie słodkie drobiazgi:
Dziękuję Ci Kasiu! :)
***************
Na koniec zapraszam wszystkich na bloga Ani, vel. perfidny_obibok, gdzie już niedługo będzie można się dowiedzieć jak szybko zrobić koronkowe stringi ;) na razie uczymy się jak dziergać elementy bez odcinania nitki. Moja wczorajsza lekcja została odrobiona:
Z niecierpliwością czekam na kolejne nauki :D
Pozdrawiam podglądaczy!