niedziela, 28 lutego 2016

Burnie

     Entrelacowanie wciągnęło mnie na kilka wieczorów. Wydziergałam drugą chustę... w zupełnie innych kolorach niż poprzednia. Tym razem są to kolory bardziej ciepłe - w końcu przeważają soczyste czerwienie, pomarańcze, nieco szarości i czerni. Mnie osobiście taka podpalana chusta kojarzy się z płomieniami, ogniskiem. Dlatego pieszczotliwie nazwałam ją "Burnie" ;) Mniej słów, więcej zdjęć... :)

Pozdrawiam podglądaczy! :)

sobota, 13 lutego 2016

Entrelacowe LOVE :)

     Luty, Dzień Zakochanych, miłości, a ja poczułam 'miętę' do entrelaca... ;)
Wcześniej albo przechodziłam obojętnie do dziergania tym sposobem, albo może raczej: nie umiałam w ten sposób robić na drutach. W końcu się nauczyłam. A dzierganie okazało się niebywałą przyjemnością, w dodatku wciągającą. 
Najbardziej wciągającą chyba przez to, że entrelac dzierga się z kolorowej włóczki.
I to ciekawość powodowała, że nie mogłam doczekać się
efektu finalnego, jak kolory ułożą się w prostokątach.
A wyszło naprawdę przyzwoicie :)
Chusta szuka właściciela, jakby znalazła się chętna osoba, będzie mi bardzo miło :) na razie jest dostępna bezpośrednio u mnie, a za jakiś czas na DaWanda.

Pozdrawiam Zakochanych! :)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...