sobota, 14 stycznia 2012

Replay, czyli losowanie po raz drugi

Jak w tytule posta, musiałam przeprowadzić losowanie candy jeszcze raz. Do dziś nie zgłosiła się do mnie zwyciężczyni pudełeczka... pierwszy raz doświadczyłam czegoś takiego,  trochę zwlekałam z ponownym losowaniem, ale postanowiłam dłużej nie czekać. Oto przebieg losowania, tym razem w wersji tradycyjnej:
Jak poprzednio, zwyciężczynię proszę o kontakt na mojego maila. Na adres czekam tydzień, jeśli w ciągu tego czasu nie dostanę żadnej wiadomości przeprowadzę kolejne losowanie... choć mam nadzieję, że nie będzie to konieczne :)

Pozdrawiam zaglądaczy!

p.s. u Was też zima za oknem? :( tragedia jak zawiewa!

19 komentarzy:

  1. No żeby się po takie cacko nie zgłosić!? :)

    OdpowiedzUsuń
  2. i znów szczęście nie chciało się do mnie uśmiechnąć ;) gratuluję zwyciężczyni

    OdpowiedzUsuń
  3. No nie gadaj, losowanie jeszcze raz i znowu mnie szczęście ominęło:( buuuuu...
    Gratuluje zwyciężczyni:)

    OdpowiedzUsuń
  4. A już miałam nadzieję ... że może się jednak uda :-) Gratuluję zwyciężczyni!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. U mnie non stop syyypie :( zasypuuujjjjeee :(

    OdpowiedzUsuń
  6. hehe, no co ja poradzę, że zwyciężczyni się nie zgłosiła? ;)
    Wiedźmo, u mnie totalna masakra z tym śniegiem, nie ma nawet co wyłazić i odśnieżać, bo to bez sensu, ciągle pada :( jak ja w pn pojadę rowerem do roboty? :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Łeeee niech żałuje ta co się nie zgłosiła....
    U mnie spadł pierwszy śnieg-wieje i jest tak sobie,ale moja córka piszczała jak dzikus,jak tylko wypadła na podwórko:) Pzdr!

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak można się nie zgłosić po takie cudo! Śniegu troszkę zazdroszczę, bo u mnie padał, ale zaraz znikał ;-)

    OdpowiedzUsuń
  9. też się dziwię, że się nie zgłosiła :P
    nic to, gratulacje dla nowej zwyciężczyni.

    A w Lublinie też zima się zaczyna, chociaż teraz już nie pada śnieg, tylko gwiździ straszliwie :P

    pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  10. Znowu to nie ja :(. Dziś mam bez opadów i wiatru, za to ślicznie - biało:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja też przy poprzednim candy musiałam losować ponownie i to dwa razy, cóż, widać ludzie są zapominalscy albo pochłonięci codziennymi sprawami. A u mnie też zima za oknem i nawet troszkę się cieszę że wreszcie przyszła :) Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  12. Gratulacje dla szczęściary :) bardzo jestem zdziwiona, że tamta osoba się nie zgłosiła- pudełeczko jest przepiękne :) w wolnej chwili zapraszam do mnie na rozdawajkę.

    OdpowiedzUsuń
  13. Wystarczy napisać do tej osoby, przecież to chyba nie problem, różne są przypadki losowe...
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  14. NO cóż... jedni gardzą, a drudzy pożądają ;-) U nas śnieżek lichy, przerzedzony, lipa nie zima! Ściskam czule!

    OdpowiedzUsuń
  15. hot-shop - no dokładnie, różne losy ludzi spotykają, ale trudno się mówi, szkatułka poleci do innej osoby :)

    Anabel - mam nadzieję, że u mnie nie będzie podobnie :)

    Anonimie - wg mnie to osoba, która wygrała powinna napisać. Poza tym niektóre osoby nie umieszczają publicznie swoich adresów mailowych. Czekałam na zwyciężczynię tak długo, jak uznałam to za stosowne.

    Inkwizycjo - jeśli przestanie wiać, przestanie sypać, to może jutro wybiorę się do lasu i cyknę fotki ileż u mnie jest białego ustrojstwa ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Z chęcią się podzielę przepisem... a którym??

    OdpowiedzUsuń
  17. KASIU JA PRZY MOIM PIERWSZYM CANDY 3 RAZY LOSOWAŁAM:))...POZDRAWIAM

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz :)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...