piątek, 29 lipca 2011

Frywolnie

Swego czasu dostałam kilka wydrukowanych wzorków na ozdoby z frywolitek, jakieś serduszka, gwiazdki, choinki i aniołki. Co prawda do świąt jeszcze daleko, ale w wolnym czasie postanowiłam sobie popróbować to i owo. No i tak mi wychodzą początki tych prób:
Malutkie serduszko, można je spokojnie naszyć na materiał i będzie wyglądało ślicznie:) wzór, który miałam był niekompletny i troszkę się nagimnastykowałam zanim serduszko ładnie mi się układało, ale w końcu doszłam do tego, ile słupków powinno być w danym miejscu :) dla zainteresowanych podaję schemat:

A to już bardziej pracochłonna ozdoba, spore serduszko, trochę kombinowane. Od razu naszyłam je na materiał (nie miałam żadnego lepszego, więc pocięłam co było pod ręką ;D) i wyszło coś takiego:
Maszynę do szycia w domu mam, ale jeszcze nie umiem jej użytkować, więc serduszko ręcznie szyte. Krawędzie poduszeczki obszyłam kordonkiem, jakoś tak mi się bardzo spodobało :) jak na razie wisi sobie w pokoju, na igiełki, szpileczki, itd.;) i tu także opisany schemacik:

Na koniec szybkie kolczyki, bo powstały w ciągu godziny? Nie pamiętam. Kolczyki miały być obojętnie jakie, oby długie. I to na zaraz! Wyszukałam więc jakiś obrazek z sieci, spodobały się i nie było wyjścia. Trzeba było frywolić ;) najlepsze jest to, że robione bez wzoru, na oko ;D takie wyszły:
Zdjęcie tylko jedno, nie zdążyłam się dobrze na nie napatrzeć, a już zniknęły mi z łapek :)

Pozdrawiam podglądaczy!

16 komentarzy:

  1. Piękne te twoje frywolitki :) A serducho - marzenie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. cudne frywolitki:) kiedyś próbowałam zrobić jakąś frywolitkę ale to było zbyt trudne i pozostałam przy moim szydełku;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne te Twoje frywolitki, tęsknię za moimi :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczne, a serducho naprawdę urocze!
    Podziwiam! Pozdrowienia!
    P.S. Nowy luk bloga super:)

    OdpowiedzUsuń
  5. oj podziwiam:) dla mnie frywolitki to czarna magia;) a jak jeszcze pokazałaś te wzory, no to już całkiem:)Pięknie:):):)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale śliczności pokazujesz! Serducho ręcznie szyte jest bombowe! A pierwszą ozdobę można wykorzystać do naszyjnika :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczne te Twoje frywolitki. Serduszka cudne. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Ależ się zrobiłaś frywolna ostatnio ;-))
    Cuda, cudeńka... i (czarna?) magia ;-)
    Ściskam czule spod strug deszczu!

    OdpowiedzUsuń
  9. przesadzacie kobietki ;) frywolitki na samym początku też wydawały się dla mnie zbyt trudne i ile epitetów poleciało zanim załapałam co i jak to wiem tylko ja (na szczęście) ;) w necie jest masa kursów i filmików i właśnie w ten sposób nauczyłam się frywolić :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Wydawało mi się, że całkiem niedawno zaczęłaś te frywolenie a tu proszę jakie efekty!!
    Na Twoje candy szybciutko się zapisuję :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Przepiękne frywolitki!!!Podziwiam, są niesamowite!!!
    PS wpadnij do mnie...na bloga;))Czeka na Ciebie mała niespodzianka
    Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
  12. ależ cudowne rzeczy robisz... jestem pod ogromnym wrażeniem...

    ps. dzx za gratulacje... a z tym ostatni będą pierwszymi... tak naprawdę wpisałam się do zrobienia tłoku tak na sam koniec ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Śliczne kolczyki :) Dzięki za udział w moim candy :)

    OdpowiedzUsuń
  14. oh jak ja bym chciała umiec być tak...frywolna :) sliczności :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo mi sie tu u Ciebie podoba. ;) Dziękuję za udział w mojej zabawie blogowej. Do Twojego candy już się zapisuję a i obserwatorem pozostanę,bo mam zamiar jeszcze tu kiedyś zajrzeć.

    Pozdrawiam. ;-)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz :)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...