Kilka dni temu wydziergałam coś z niczego. Już dawno planowałam wydziergać dla Mili kapelusz, ale zawsze jakoś coś było nie po drodze. Po skończeniu Rudej (którą mam nadzieję pokazać niebawem) nie było już wymówek. Na początku złapałam za bawełnianą nitkę, która została mi po szydełkowej sukience, ale w trakcie dziergania okazało się, że zabraknie mi jej ociupinkę. Głupotą byłoby zamawiać tylko jeden motek tejże nitki, skoro znowu zostałoby mi jej tyle samo, co w punkcie wyjścia. Dołączyłam więc resztki nici z Rudej i wyszedł mi całkiem przyjemny mariaż:
Na małej osóbce wygląda jeszcze ładniej, tylko modelka za bardzo nie chciała współpracować stąd ciężko o ostre zdjęcie na ładnym tle ;)
Mała była bardziej zajęta wafelkiem niż pozowaniem hmmmm... następnym razem trzeba będzie dać jej inne zajęcie niż jedzenie ;)
Kapelusik wydziergałam zainspirowana tym zdjęciem: KLIK! Ale zrobiłam ją troszkę inaczej, początek to słupki reliefowe, potem mniej więcej wg zdjęcia, a koniec to już własny wytwór wyobraźni :)
Pozdrawiam!A tu ostatni dzwonek na candy!
Świetnie wyszedł, pięknie corcia w nim wygląda :)
OdpowiedzUsuńWspaniały kapelusik :-) Taki kolorowy jest dużo ładniejszy.
OdpowiedzUsuńMila wygląda w nim cudownie :-)
Pozdrawiam serdecznie.
śliczny! akurat szukałam inspiracji na lato! super :)
OdpowiedzUsuńŚliczny kapelusik :-)
OdpowiedzUsuńModelce do twarzy w takim ładnym kapelusiku:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrześliczny kapelusik. Wiem jak trudno układa się współpraca z taką małą modelką:) u mnie wygląda to podobnie:)
OdpowiedzUsuńHOLA AMIGA.. PASE A SALUDARTE, FELICITARTE POR TUS HERMOSOS TRABAJOS Y A DECIRTE QUE SI NO ERES MI SEGUIDOR TE UNAS A MI SELECTO GRUPO DE BLOGUERAS, SIEMPRE ERES BIENVENIDA A MI HUMILDE RICONSITO EN EL QUE COMPARTO CON TODAS MIS TRABAJOS, INQUIETUDES... APARTE DE LA ACTUALIDAD EN MI PAÍS, ENTRE OTRAS TANTAS COSAS... SALUDOS, BESOS, BENDICIONES Y ABRAZOS DE OSO PARA TI Y TUS SERES QUERIDOS...
OdpowiedzUsuńZHOBEYDA...
słodka modelka!!! i kapelusik jest fajniutki, pozdrowionka:)
OdpowiedzUsuńładny kapelusik... maleńka ślicznie w nim wygląda...
OdpowiedzUsuńteż muszę znaleźć pomysł na swoje ostatki nici
pozdrawiam Kasiu
Śliczny kapelusik :)
OdpowiedzUsuńI don’t know how should I give you thanks! I am totally stunned by your article. You saved my time. Thanks a million for sharing this article.
OdpowiedzUsuń