Mam dziś do pokazania dwa szale, czy też kominy, (szalo-kominy? - jak zwał tak zwał ;)) wydziergane na zamówienie, ale najpierw odniosę się jeszcze do poprzedniego wpisu o gazetce "Szydełkowanie jest proste". Fajnie, że większość z Was podziela moje spostrzeżenia :) kolejnego numeru tej gazetki raczej nie kupię, w to miejsce wolę sobie upolować jakiś motek zacnej włóczki ;) dla sprawdzenia swoich umiejętności czytania opisów szydełkowych wydziergałam kwadrat do gazetkowego pledu:
A później zmierzyłam i okazało się, że mimo iż dziergałam szydełkiem sporo mniejszym niż zalecają w pisemku kwadracik wyszedł mi o boku 12 cm, a nie 10cm. Potem dla ułatwienia sobie życia narysowałam też i schemacik...
Słupki w pierwszym rzędzie narysowałam trochę mniejsze niż pozostałe, ale już nie bawiłam się w zmienianie tego, pierwszy raz rysowałam schemat szydełkowy, ale i tak stwierdzam, że to nie takie trudne, więc dziwię się, czemu autorom gazetki się nie chciało hehe ;) jeśli ktoś chce może się schematem poczęstować :)
***************
A teraz czas na kominy ;) robiłam je na zamówienie dla koleżanki z liceum, mają stać się prezentami gwiazdkowymi, oby się spodobały :) kominy są dwa, ale identyczne...
Dziergałam je na okrągło, bezszwowo, podwójną nitką. Na druty nabrałam 280 oczek + 1 na zamknięcie obwodu. Kominy można swobodnie owinąć wokół szyi 2x, ale jak ktoś się uprze to i 3x da radę ;) ze spraw technicznych powiem tylko, że wykorzystałam w nich ścieg patentowy, ale robiony co drugi rząd. Dało to taki efekt, że z prawej strony robótki widać "patenciak", ale lewa nieco się różni... U góry zdj lewa strona komina, pod nią prawa:
Pierwszy raz dziergałam coś ściegiem patentowym i myślę, że nie ostatni :) w ogóle pierwszy raz dziergałam komin ;D a wydawałoby się, że przecież początkujące dziewiarki od takich prostych rzeczy właśnie zaczynają (dla przypomnienia: pierwsza rzecz, wydziergana przeze mnie na drutach TU) :)
Dane techniczne:
- włóczka: Trekking Color <- kolor wybrany przez zamawiającą
- zużycie: 2x 3 motki
- druty: KP 3,5
Pozdrawiam podglądaczy!
Kasiu... na pewno kominy się spodobają...
OdpowiedzUsuńja to chyba bym nie umiała go sobie oplątać na szyji... hihi
pozdrawiam cieplutko
wiesz... też miałam na początku problem z omotaniem ich na szyję ;D a co dopiero zrobić foty bez modela! :)
UsuńA czy możesz napisać, jak rysujesz schematy ?
OdpowiedzUsuńoj, "na piechotę" je rysowałam :) to znaczy najpierw w paincie narysowałam sobie oczko i słupek. Potem w gimpie je "sklejałam", obracałam itp. tak, żeby mniej więcej pasowało wszystko do siebie. Ale tak naprawdę do 3 pierwsze rzędy rysowałam a reszta to kopiuj/wklej ;)
Usuńkiedyś słyszałam o jakimś programie do rysowania schematów, ale niestety nie próbowałam nim rysować (zresztą nie pamiętam teraz już nazwy)
patentki cudne i takie niebieściutkie
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam
dziękuję :) myślę, że zdjęcia oddają rzeczywisty kolor włóczki :)
UsuńMyslalam ze jedynie ja mam takie zdanie o tym czasopismie...chociaz musze troche im podziekowac poniewaz dzieki nim pierwszy raz wzielam szydelko do reki :) i juz sie z nim nie rozstane,ale nauke bede kontynuowac za pomica filmikow umieszczonych na yt :) Sliczny kolor tych kominow,a teraz ide poczytac wstecz :)
OdpowiedzUsuńdla mnie ta gazetka jest raczej czymś, co od czasu do czasu można przejrzeć celem zdobycia inspiracji. Ale też nie ma tam rzeczy, których ktoś już wcześniej nie wymyślił
UsuńPodziwiam, piękne kominy, zapewne bardzo będą zadowolone osoby obdarowane. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, miało być przede wszystkim ciepło i elegancko, noo i niebiesko ;)
UsuńKominy wyszły super! Co do gazetki - ja właśnie z tych zdjęć nauczyłam się robić oczko ścisłe, słupek, półsłupek i kwadrat :) Muszę mieć zdjęcia i opis, bo ze schematu taki tłumok jak ja nie pojmie o co chodzi ;)
OdpowiedzUsuńAle i tak cały czas douczam się chodząc po blogach dziewcząt szydełkujących i oglądając YT.
Pozdrawiam serdecznie,
Asia
Piękny kolor mają. Na pewno są super cieplutkie :)
OdpowiedzUsuńWszystko, co robisz, Kasiu, jest takie praktyczne i przydatne, w przeciwieństwie do moich wytworów :)))
OdpowiedzUsuńNie przejmuj się... Nie wszystko musi być praktyczne :)) !
Usuń