Dziś pokazuję Wam serwetę na szydełku :) nazwałam ją "big momma" bo takiej dużej jeszcze nie robiłam :) tak naprawdę taka ogromniasta nie jest, ale jest największa jaką udało mi się wydziergać :)
Schemat , średnica to ok 45 cm
Nici to bodajże Aria, biała jak śnieg :) wstrętnie gruba, ale za to masywnie wygląda :) uwierzycie, że w pasmanterii była właśnie tylko ta jedna dostępna? Chyba szał robótkowy nastał, długie wieczory itd skoro nici znikają tak szybko :D
Miło mi, że pudełeczko z poprzedniego wpisu Wam się podoba :) jeśli chętnych będzie sporo może zrobię jakieś dodatkowe losowanie :)
Pozdrawiam Was!
Kasia
Witam. Duża tzn. ile ma cm. średnicy? :)
OdpowiedzUsuńmniej więcej 45 cm :) więc ogromna nie jest ;)
OdpowiedzUsuńpiekna
OdpowiedzUsuńSuper Kasiu! ale ci idzie z tym szydełkiem :D
OdpowiedzUsuńCudna jest :)
OdpowiedzUsuńŚwietna, wiesz jak zazdroszczę Ci talentu do dziergania:) Pięknie się prezentuje!
OdpowiedzUsuńŚliczna serweta :)
OdpowiedzUsuńZatem to bardzo ładna średniaczka. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. :)
Cudna! Cudna! CUDNA! Oniemiałam z zachwytu! Strasznie zazdroszczę Ci umiejętności robiena takich cudowności!
OdpowiedzUsuńŚlicznie się prezentuje:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Piękna! Prawie tak, jak Twoje zapałczane cuda ;-)) Ty prawie jak człowiek renesansu ;-)
OdpowiedzUsuńŚciskam czule!
Bardzo atrakcyjny wzór - gratuluję cierpliwości i staranności. A w pasmanteriach rzeczywiście problem, ale chyba trochę zwiazany z kryzysem i końcem roku. Czyszczą magazyny przed inwentaryzacją.
OdpowiedzUsuńBardzo ładna serweteczka :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńPiękna, zazdroszczę cierpliwości :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Renifer - chyba masz rację, dziś idąc ulicami miasta wszędzie było już widać szaleństwo czyszczenia magazynów, szczególnie w sklepach obuwniczych :D
OdpowiedzUsuńdziękuję za komentarze! :)
Piekna jest, ten wzorek mnie zachwycil.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
dzięki za komentarz ;)
OdpowiedzUsuńbrak empiku faktycznie może utrudnić sprawę, ale w sumie jak u Ciebie widać i bez fimo można stworzyć naprawdę piękne rzeczy. Ja to bym oddała tysiąc empików byleby tylko móc mieszkać na wsi, więc nie masz na co narzekać! ; ))
Pozdrawiam :*
Piękna serwetka.
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i przepis na ciasteczka.
Musze konieczne spróbować bo foremki posiadam;-)))). Kiedyś dostałam od znajomej i jeszcze nigdy w nich nie piekłam.
Pozdrawiam
Kusisz takimi dziełami:) Zaraz wezmę do rąk szydełko....A w sprawie nici skrobnę maila.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Piękna serweta - taka romantyczna :)
OdpowiedzUsuńjaka piękna!
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w moim Candy i życzę szczęścia w niedzielnym losowaniu :)
Piękna serweta !
OdpowiedzUsuńpiękny wzór!!!
OdpowiedzUsuńŚliczna jest i bardzo perfekcyjnie wykonana
OdpowiedzUsuńTa serweta jest obłędna. po prostu przepiękna. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń