Witajcie! Mam dziś do pokazania dwie malutkie rzeczy, obie powstały na specjalną okazję. Pierwsza to buciki, można rzec moje firmowe ;) takie nie na noworodka, ale już na większą panienkę 6-9m-cy:
No i kolejna robótka - frywolitkowy koszyczek na świecę do Chrztu. Dawno nic nie frywoliłam, więc nim coś konkretnego mi wyszło zużyłam nieco niteczki... ostatecznie świeca wygląda tak:
Może nie jest zbyt bogata, ale nie chciałam przedobrzyć ;) jak na pierwszy raz jestem zadowolona :)
Pozdrawiam!
Buciki są śliczne. Fajny pomysł z tym koszyczkiem na świecę. Pięknie się prezentuje :-)
OdpowiedzUsuńButki fajne, ale koszyczek jeszcze fajniejszy, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńpiekne
OdpowiedzUsuńKasieńko... śliczności...
OdpowiedzUsuńa wiesz... powinnaś juch chyba pokazać swoją księżniczkę...
buziaczki
pokazać mogę, ale nie tu :)
UsuńUrocze!!!
OdpowiedzUsuńŚliczne. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPrzesłodkie są te buciki :)
OdpowiedzUsuńpiękne buciki ! :)
OdpowiedzUsuń