Dziś będzie trochę chaotycznie, mam rozpoczętych kilka robótek na raz dodatkowo nauczyłam się czegoś nowego... ;) jednak po kolei. Wczoraj mój mężczyzna wybył na 5 tygodni do Germanii, oczywiście nie w celach wypoczynkowych. Stąd tytuł posta - mam nadzieję, że jego pobyt nie przedłuży się... na podróż upiekłam dla niego drożdżówki z serem... :)
Teraz będę musiała ze sobą coś zrobić ;) no i stąd mnogość rozdłubanych robótek, nie wiem w co mam ręce włożyć, jakaś niezdecydowana jestem :) mam połowę serwetki konwaliowej... i chyba ją skończę najpierw:
No i wczoraj, po raz kolejny spróbowałam nauczyć się robić na drutach... wiedziałam, że kiedyś znowu do tego zasiądę, choć łatwo nie było... Musiałam spróbować zwłaszcza, że Agnieszka mnie do tego namawiała, ba, żeby tylko! Kiedyś w podstawówce na technice (czy plastyce, już nie pamiętam) uczyłam się robótek na drutach, ale wtedy umiałam przerabiać tylko jedne oczka (bodajże prawe). Wczoraj okazało się, że faktycznie były to prawe oczka, jednak jakieś inne... przypominały raczej warkoczyki... później dowiedziałam się, że są to oczka prawe angielskie... Po którejś próbie z kolei w końcu udało mi się "załapać" jak prawidłowo prowadzić nitkę i jak ją przerabiać. Doszły do tego oczka lewe, których bardzo się obawiałam, a okazały się chyba prostsze niż prawe ;) a to dowody moich zmagań:
Jak dotąd zauważyłam, że robótka przerabiana w taki sposób bardzo się skręca ;) nie wiem jeszcze co trzeba zrobić, żeby to zmienić... domyślam się tylko, że należy rozpoczynać jakimś innym ściegiem... Zanim sklecę coś użytkowego minie sporo czasu, ale i tak jestem podekscytowana :D mam też wrażenie, że robótki drutowe pożerają mniej włóczki niż szydełkowe... ;)
Dość gadania, trzeba wreszcie dokończyć serwetkę ;)Pozdrawiam!
Drożdżówki z serem aż mi zapachniały od nosem :) Serwetka konwaliowa zapowiada się pięknie :)
OdpowiedzUsuńserwetka ładnie się zapowiada, a drożdżówki , aż ślinka leci, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńOj kochana jakie bułeczki a ja sie tu chlebem ryżowym zapycham ..:( Dieta to dieta .hehe
OdpowiedzUsuńe tam dieta ;) lepiej jeść wszystko na co się ma ochotę tylko w mniejszych ilościach :)
Usuńojjj nie da sie :)
Usuńmożna też polubić swoje fałdki :D
UsuńPodałabyś przepis na te buły???:)
OdpowiedzUsuńto zwykłe drożdżówki, ale nie ma problemu ;) machnę @ :)
UsuńNa wszelkie troski czy tęsknotę najlepsze robótki ręczne!:) Też mam to przetestowane na własnej skórze:) Zobaczysz jak Ci rękodzieło ruszy do przodu podczas nieobecności Apsztyfikanta!:) Kusisz tymi drożdżówkami, szczególnie, że ja jeszcze przed śniadaniem:)) Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńO jaaa, jedzonkooooo! Muszę żonę poprosić o coś takiego^^
OdpowiedzUsuńdrożdzóweczki cudnie wygladaja ... ach te 5 tygodni zleci ci ani sie obejzysz a przy okazjii skończysz swoje robótki pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńBułeczki jak z obrazka. Przy ściegu prawym dół robótki zawsze się wywija, jeśli tego nie chcemy to najlepiej zacząć rząd oczkami prawymi, potem rząd lewymi i już można same prawe lecieć dalej wtedy pozostaje prosta.
OdpowiedzUsuńPozdrowionka
P.S. Jak na początek to świetnie Ci idzie, oczka równiutkie
dziękuję za podpowiedź :) tak właśnie myślałam, że trzeba bardziej pokombinować z tymi oczkami :) nawet już próbowałam robić ściągacz i całkiem to wychodzi, choć już nie tak równo jak same oczka lewe i prawe... teraz poznaję czym jest raglan... ile nauki przede mną! :)
UsuńBułeczki smakowite pięknie wyrosły. To co zrobiłaś to nie są same prawe oczka tylko rząd prawych i rząd lewych tzw. ścieg pończoszniczy. Doriss dobrze Ci radzi jak zacząć. Jak przerabiasz same oczka prawe robótka nigdy się nie zwija i z obu stron wygląda tak samo jest tzw. ścieg francuski :) Robótka bardzo ładna. Za chwile będziesz smigać na drutach bluzeczki i sweterki-pozdrawiam
OdpowiedzUsuńchciałabym bardzo ;) na razie robienie dziurek na guziki to dla mnie czarna magia ;) dziękuję za podpowiedzi :))
UsuńPomalutku dasz radę :) jeżeli umiesz robić oczka prawe i lewe to zrobisz wszystko.
Usuńhttp://www.makatka.pl/index.php/druty/99-szkoka/413-wyrabianie-dziurki-na-guzik tu zerknij , wrabianie dziurek może tego jeszcze nie widziałaś. Pozdrawiam
Zdecydowanie drutowe robótki zużywają mniej włóczki niż szydełkowe ! :-)
OdpowiedzUsuńNajbardziej lubię bułeczki maślane dziergane z powidłem wewnątrz i herbatą z kwiatu lipy. :o)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam z ukłonem .
J.