Tak jak obiecałam w poprzednim wpisie dziś proponuję Wam zabawę z nagrodą :)
Najpierw powiem co będzie można wygrać - będzie to znana myślę wszystkim (dziewiarkom) niteczka:
motek Dropsowej wełenki...
... w cudnym kolorku - jak na mój gust ;)
Zapisywać do zabawy może się każdy: osoba blogująca lub nie...
...dziergająca albo nie ;)
Jeśli zwycięzcą okaże się osoba słabo zaznajomiona z drutami
to chętnie wydziergam coś dla niej właśnie z tego moteczka - nie ma problemu.
A teraz warunki uczestnictwa w zabawie ;)
Najpierw proszę zerknąć na zdjęcie poniżej...
... można też zajrzeć do poprzedniego posta - taka mała podpowiedź ;)
A w komentarzu odpowiedzieć na pytanie:
co zbudował mój bohater? (nie powiem czego:))
(konstrukcja częściowo widoczna na zdjęciu ;))
Liczą się nie tylko trafne odpowiedzi, ciekawa jestem Waszej pomysłowości i kreatywności.
Niech poniesie Was fantazja ;)
Czasu jest dość sporo, bo można kombinować do końca października :)
Oprócz tego możecie roznieść wieść o zabawie na swoim blogu, stronie, facebooku itp.
Oczywiście będzie mi miło, jeśli dołączycie do grona obserwatorów,
choć nie jest to warunek konieczny.
Czekam na Wasze komentarze :)
Pozdrawiam!
strzelam, ze przesliczna, ogrodowa altanke ;D
OdpowiedzUsuńMoże to jest altanka ale może też być obudowa studni:) Banerek umieszczę w ciągu kilku dni na swoim blogu:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa wiem, co :-) To domek na drzewie :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
domek na drzewie, na pewno! :)
OdpowiedzUsuńtylko pewnie nie na drzewie, tylko na palach ;)
Usuńfaktycznie kolorek ślicznisty !
OdpowiedzUsuńJa też stawiam na domek na drzewie, bo mąż stoi wysoko.
OdpowiedzUsuńA może gołębnk ?
OdpowiedzUsuńskoro juz tyle osób obstawiło ten domek na drzewie, to ja w takim razie postawię na taras :) i jeśli zgadłam to chcę dostać męża bo mnie tez by się przydało zadaszenie nad tarasem ;) :)
OdpowiedzUsuńPierwsze co mi przyszło na myśl, to domek na drzewie. Jednak może też zadaszenie nad tarasem, więc to może być i to. Nie wiem w jakiej okolicy mieszkasz, bo może zrobiliście sobie taką ambonkę to obserwowania zwierząt ;) Czekam z niecierpliwością na odpowiedź i zdjęcia w pełnej okazałości.
OdpowiedzUsuńA to ja się wyłamię ;) Daszek nad grillem/przydomową wędzarnią. Lub zadaszenie balkonu. Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńTo tajna altanka do dziergania, żeby nic nie zawracało głowy! No przecież ;p I żeby było świetnym tłem do robienia nastrojowych zdjęć udziergów popełnionych tamże ;)
OdpowiedzUsuńNajpierw pomyślałam o drewutni, ale skoro to coś jest tłem udziergów, to taka podłoga bardziej na altankę mi pasuje
OdpowiedzUsuńA włóczka w cudniastym kolorze
Pozdrawiam
a ja chyba obstawiam zadaszenie tarasu, bo tak po cichu zgaduję, że w takim miejscu musi być fajnie dziergać. A włóczka cudna- absolutnie mój kolor, więc jeśli można ustawiam się w kolejce. pozdrowienia serdeczne Bogda
OdpowiedzUsuńbogda2901@gmail.com
oj pewnie coś drewnianego, ręcznie zrobionego, z sercem.... taras, przyjemnie będzie się ci dziergać na tarasie. pozdrawiam Pstro
OdpowiedzUsuńA może to 'Domek na kurzej stopce' jak przystało na dziergające 'Czarodziejki' :-). Cieszę się że odnalazłam Twojego bloga i chętnie przystąpię do obserwatorów jak i do candy. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńNa początku przyszła mi do głowy buda dla pasa :) hehe potem altanka, domek na drzewie :)
OdpowiedzUsuńBanerek wisi... o tu ----> Mój blog Ma i Bla
Moim zdaniem jest to konstrukcja przeznaczona dla dzieci (tych przerośniętych również ;))) Stawiam na konstrukcję w stylu domek+zjeżdżalnia+piaskownica dla dzieci, albo po prostu domek na drzewie. Ale na pewno coś dla dzieci i coś "na wysokościach". Czy pan mąż trzyma w ręku ptasie pióro czy też źdźbło jakiejś trawy do krycia daszku? Pozdrawiam!!!
OdpowiedzUsuńJa to od razu pomyślałam o krosnach. Ale żeby na krosnach robić na drabinie ?!
OdpowiedzUsuńJa to od razu pomyślałam o krosnach. Ale żeby na krosnach robić na drabinie ?!
OdpowiedzUsuńMyślę że Twój Bohater chce się przenieść w czasie i buduje Wehikuł Czasu jak z filmu Powrót do Przeszłości ;)
OdpowiedzUsuńA tak na prawdę to zadaszenie altany lub tarasu ;)
Moim zdaniem to daszek nad zjeżdżalnią oraz drabinkami do wspinania się dla dzieci. Mam nadzieję, że asekurowałaś swojego bohatera, aby nie spadł i krzywdy sobie nie zrobił. No, chyba że Twój mąż to superbohater, który potrafi wzosić się ponad wyżyny ;-)
OdpowiedzUsuńKolor włóczki piękny tak samo jak sama włóczka. Banerek już wisi na moim blogu. Pozdrawiam
Każde Dziecię o tym marzy
OdpowiedzUsuńbawiąc się solo oraz w grupie
podpatrując dorosłych
nasladować wszak umie
dom, domeczek, domek
tak właśnie jedyny
dzieciny
Bazy wszak wszelakie, dokmki na drzewie(drzewni ludzie vel gapie)
wszelkiej urody i maści
niech Ci się dom ziści dziecię
naści...
Nie wiem czym trafiła, czym spudłowała-próbowałam :)
A na Candy zapisuję się bez mała:)
Moc pozdrowień!
Ja też! kolonie66@op.pl
OdpowiedzUsuńStawiam na karmnik.
OdpowiedzUsuńObstawiam domek w połączeniu z małym placem zabaw.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
D.
Może to jest dach dla skrzypka? Pozdrawiam! Łucja
OdpowiedzUsuńCzyżbyś miała w domu bohatera waszego tarasu?
OdpowiedzUsuńWpadłam do ciebie kilka dni temu, rozgoszczę się i zostanę na dłużej.
Może i wełenka mi się trafi !
Wełenka rzeczywiście w kusząco ślicznym kolorku:) z przyjemnością się przyłączę. Co do budowli, podejrzewam, że jest to taki taras ale na palach:)
OdpowiedzUsuńTarasik ,żeby można było dziergać :)
OdpowiedzUsuńTo mi na wielką konstrukcję nie wygląda:) myślę, że to domek dla dzieci ze zjeżdżalnią i huśtawką :) taki mały raj dla maluchów :)
OdpowiedzUsuńPerfect inspiration :) and what attention to detail! I admire and congratulate.
OdpowiedzUsuńหนังออนไลน์