Mogę pokazać w końcu top, który wydziergany czekał już pewnie kilka ładnych tygodni... najpierw guzdrałam się z chowaniem nitek, a później z sesją... ale nareszcie się zmobilizowałam! Bluzka wyszła dość pajęcza, dziurawa, ale takie lubię :) Solo i na niemrawym wieszaku wygląda tak:
Jak widać dziergałam z dwóch rodzajów elementów przypominających coś na kształt gwiazdek-kwiatuszków. Bardzo szybko się je robiło, o ile były jednokolorowe... Jednak wymyśliłam sobie, że pobawię się z łączeniami kolorów i początkowy plan robienia jednokolorowej miodowej bluzki ewoluował nieco, dodałam kontrastową czerń i wyszło coś co chyba wpisuje się nieco w dość modny ostatnio styl boho... Z przodu topu dodałam sznureczek szydełkowy zwieńczony drewnianymi koralikami i taka propozycja bardzo mi pasuje! Natomiast tył jest bardziej jednolity (i to tył dziergałam najpierw - zanim zdecydowałam się na dodanie czarnej nitki):
Trochę myślałam w jaki sposób zaprezentować top najkorzystniej, z podkładem czy też solo. Chciałam wdziać pod spód podkoszulkę na ramiączka w kolorze zgniłej zieleni, ale traf chciał, że podkładu w takim odcieniu nie znalazłam. Postawiłam więc na czerń. I całość wygląda tak:
Myślę, że całkiem fajnie wyszło :)
Top jest dostępny w moim sklepiku :)
Pozdrawiam!
Bardzo ładny top, wyglądasz w nim ślicznie.Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńFajnie wyszło i czerwona bluzeczka pod spód by pasowała chyba lepiej?:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCudo :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładny i wykonanie mi się podoba i kolorystyka fajna
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Kasienko
Wspaniały top! Świetne elementy i doskonałe kolory - bardzo mi się podoba :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.