Stała się u mnie ostatnio rzecz straszna, moje ulubione (jedyne) KP-ki odmówiły posłuszeństwa... W ramach pociechy zakupiłam nowe pisemko "Szydełkowanie jest proste", o tak, z czystej ciekawości.
Gazetka prosto z kiosku jest ślicznie ofoliowana (chyba po to, by nikt do środka nie mógł zaglądać hehe ;D) i wygląda naprawdę kusząco. Za niecałe 10 zł dostajemy kilka stron gazetki, która później staje się wkładką do segregatora (ten w następnym numerze, nr 1 jakoś mi umknął), mikro moteczek włóczki no i płytę z filmikiem instruktażowym. A w numerze m.in.: kolejny kwadracik do wykonania pledu:
Pled sam w sobie bardzo mi się podoba, jest kolorowy no i wygląda "paczłorkowo" - nie są to tylko typowe granny squares, ale kombinacja różnych kwadratów. Całość wygląda bardzo zachęcająco. W nr mamy objaśnione jak wykonać ten różowy kwadracik...
...zdjęciowo + opis, bardzo fajnie. Ale nie do końca. Wiem, że są wśród szydełkujących osoby, które nie lubią opisów słownych schematów wykonania i wolą raczej schematy rysunkowe. Ja właśnie należę do tej grupy osób ;) w całej gazetce nie znajdziemy ani jednego schematu graficznego, co uważam za wielki minus. Wszystkie objaśnienia wyglądają tak jak na zdj. poniżej:
Jak dla mnie totalna chińszczyzna ;) mimo wszystko gazetka kusi dalej innymi projektami. Jest miłe dla oka bolerko:
Szmaciany dywanik:
I bardzo fajna torba, w sam raz na zakupy :) chyba sobie coś podobnego kiedyś zrobię ;)
Mam nieco mieszane uczucia po przeglądnięciu tej gazetki, zawiera dużo cennych wskazówek, zwłaszcza dla początkujących (np. na płycie jest dokładnie pokazane jak trzymać szydełko i w jaki sposób prowadzić włóczkę - już wiem, że robię to nieprofesjonalnie ;)). Z drugiej strony bardzo brakuje mi schematów graficznych do poszczególnych projektów, a opisy słowne wydają się być zawiłe. Szczęśliwie zdjęcia robótek są bardzo wyraźne i w sumie jeśli będę dziergać coś z tej gazetki to na nich będę się opierać, nie ona opisach słownych :) czy kupię kolejny numer...? Okaże się ;)
...a tak teraz wyglądają moje KP-ki... obraz nędzy i rozpaczy, pocieszam się, że jeszcze 2 komplety drutków i będę miała metalowe skarpetkowe ;D
Na koniec moja wczorajsza różyczka, dla wszystkich, w szczególności dla Katarzyn ;)
Pozdrawiam!